Kolonia. Nieprawdopodobna seria zdarzeń! Wywrócony wóz strażacki, kobieta wylądowała w rowie
Wyjątkowo pechowe i zaskakujące rzeczy działy się w czwartek 13 stycznia w miejscowości Kolonia pod Białą Podlaską. Przed godz. 8 doszło tam najpierw do niebezpiecznego zdarzenia drogowego, w którym ucierpiał kierujący osobową hondą. Jego auto, prawdopodobnie z powodu niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, wpadło w poślizg, po czym wjechało do rowu i dachowało. Mężczyzna został ranny, a karetka pogotowia zabrała go do szpitala - nie wiadomo, jak poważne są jego obrażenia. Chwilę po tym przejeżdżała tamtędy kierująca toyotą, która widząc, że mogło dojść do wypadku, zaczęła hamować. Niestety jej samochód również wypadł z drogi i wylądował w rowie, natomiast kobiecie nic się nie stało. Jak informuje policja w Białej Podlaskiej, jest prawdopodobne, że również i ona jechała z prędkością niedostosowaną do warunków panujących na drodze. Niemal to samo, trzecie zdarzenie miało miejsce po kolejnych kilku minutach.
GALERIA ze zdjęciami z Kolonii poniżej.
- Na ratunek uczestnikom dwóch wcześniejszych zdarzeń pojechał wóz strażacki lokalnej OSP, który prawdopodobnie z tych samych powodów najpierw uderzył w jadącą z przeciwnego kierunku hondę, a później zjechał z drogi, lądując na boku. W tym czasie osobówka uderzyła z kolei w zaparkowany radiowóz policyjny, choć z niezbyt dużą siłą, doprowadzając do otarcia. Nikomu nic się nie stało, uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi - informuje policja w Białej Podlaskiej.
Czytaj też: Zgroza w Lublinie. Wycięli nerkę, zaszyli chustę. Lekarz i pielęgniarka poniosą karę?
Czytaj też: Chciał zarobić i… stracił fortunę. Dramat 42-latka z Lubelskiego