Kardynalny błąd 20-latki przed maturą! Śpieszyła się na egzamin i doprowadziła do kraksy
W czwartek (5 maja) w miejscowości Rososz (powiat rycki) doszło do drogowej kraksy, spowodowanej przez 20-letnią maturzystkę z gminy Kłoczew. Kierująca osobowym peugeotem kobieta na prostym odcinku drogi chciała wyprzedzić dwa samochody. Podczas tego manewru zorientowała się jednak, że nie zdąży przed nadjeżdżającym z przeciwnego kierunku citroenem. Wówczas gwałtownie wróciła na swój pas, uderzając przy okazji w tył busa. Wtedy straciła panowanie nad swoim samochodem i ponownie znalazła się na sąsiednim pasie, gdzie doszło do zderzenia z citroenem, którego 20-latka próbowała wcześniej uniknąć.
W zdarzeniu ucierpiała 56-letnia pasażerka citroena, która doznała obrażeń wymagających przewiezienia do szpitala. Inni uczestnicy kraksy, w tym przewożone busem osoby nie zostały poszkodowane.
PRZECZYTAJ: Zakręcie. Tragiczny wypadek, nie żyje rowerzysta. Sprawca uciekł! Trwa policyjna obława
Policjanci ustalili, że brawurowa jazda 20-latki była spowodowana pośpiechem, ponieważ chciała ona jak najszybciej dotrzeć na egzamin dojrzałości. Niestety błąd kardynalny przydarzył się jeszcze zanim otworzyła arkusz egzaminacyjny. Kobieta była trzeźwa, jednak za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i spowodowanie wypadku funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy. O dalszych sankcjach policjanci zdecydują w toku przeprowadzonego postępowania, dotyczącego wczorajszej kraksy.
- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 20-latka kierująca peugeotem jechała w kierunku Ryk i podjęła manewr wyprzedzania dwóch pojazdów. Kiedy zobaczyła, że z naprzeciwka nadjeżdża pojazd, próbowała się schować i wtedy uderzyła w tył jadącego przed nią busa - przekazała PAP st. asp. Agnieszka Marchlak, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
ZOBACZ: Tomasz chciał pomóc Annie. Skończył skatowany w szpitalu. Horror pod Lublinem