W tej chwili cały powiat tomaszowski zagrożony jest wścieklizną zwierząt. Zgodnie z rozporządzeniem wojewody obszary zagrożone występują również w niektórych gminach w pow. biłgorajskim, zamojskim, krasnostawskim i hrubieszowskim. W tych miejscach obowiązuje szczepienie przeciwko wściekliźnie kotów powyżej trzeciego miesiąca życia oraz trzymanie ich w zamknięciu. Z kolei psy powinny być trzymane na uwięzi lub na ogrodzonym terenie zamkniętym.
W Polsce obowiązkowe są szczepienia przeciwko wściekliźnie psów powyżej trzeciego miesiąca życia. Natomiast szczepienie kotów obowiązuje tylko na obszarach zagrożonych. Weterynarze zalecają jednak, aby niezależnie od tego szczepić koty, zwłaszcza te, które wychodzą na zewnątrz. - Właściciele powinni przechowywać dokumentację szczepień swoich zwierząt i być gotowi do jej okazania w razie potrzeby - apeluje młodszy aspirant Aneta Brzykcy z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Polecany artykuł:
Policja przestrzega także, żeby nie dotykać i nie podnosić padłych zwierząt. W takim przypadku należy powiadomić urząd gminy lub inspekcję weterynaryjną. W tym roku na Lubelszczyźnie stwierdzono ponad 20 ognisk wścieklizny, z czego większość w październiku i listopadzie. Chorobę wykryto głównie u lisów, ale też u kotów i jenotów, a ostatnie także u krowy.
Wścieklizna jest niebezpieczną, nieuleczalną i śmiertelną chorobą. Głównym nosicielem wścieklizny w Polsce jest lis rudy. Do zakażenia człowieka dochodzi najczęściej w wyniku pogryzienia przez chore zwierzę, kontaktu z jego śliną. Jedyną skuteczną metodą zapobiegania wściekliźnie są szczepienia ochronne.