Stare BMW E34 produkowane do 1995 roku to jeszcze przykład na to, że auta mogły być solidnie zbudowane. Tak właśnie autem w wersji touring, czyli kombi, podróżowała 39-letnia mieszkanka Lublina. W kabinie były jeszcze dwie inne kobiety oraz 3-letnie dziecko. Do nieszczęścia doszło w sobotę przed godziną 13.00.
Polecany artykuł:
– Dyżurny krasnostawskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że samochód rozbił się na drzewie. Na miejsce natychmiast przyjechali policjanci. Jak ustalili, kierująca autem nie dostosowała prędkości i techniki jazdy do warunków panujących na drodze, wskutek czego zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo – informują policjanci.
Zobacz też: PODPALIŁ ukochaną, kiedy spała. PRZERAŻAJĄCE! HORROR pod Lublinem [ZDJĘCIA]
Na szczęście długa, solidna maska auta zdołała przejąć impet i nikomu nic się nie stało. Na wszelki wypadek, cała czwórka trafiła na badania do szpitala. – Kierująca BMW była trzeźwa, została ukarana mandatem, funkcjonariusze zatrzymali jej również prawo jazdy.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express: KLIKNIJ TUTAJ!