Dramatyczny wypadek na budowie w Świdniku i kolejna tragedia z tragicznym skutkiem pod Lublinem, w gminie Wólka. Policja bada okoliczności fatalnych zdarzeń. To jakaś czarna seria wypadków przy pracy?
Śmiertelny wypadek w gminie Wólka
Dramatyczny wypadek pod Lublinem skończył się prawdziwą tragedią. Do zdarzenia doszło podczas prac związanych z wymianą dachu na domu jednorodzinnym w gminie Wólka we wtorkowy poranek.
– Ze stawianej konstrukcji dachowej, zsunęła się murłata, uderzając jednego z pracowników w głowę. Mężczyzna od razu został przewieziony do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować – informuje kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Zobacz też: Lubelskie: ZAŁAMANIE POGODY! Nadciąga „BESTIA ze wschodu” i SIARCZYSTY MRÓZ
Zmarły pracownik to 28-letni mieszkaniec gminy Ulan. Na miejscu tragedii pracowali policjanci, którzy wspólnie z prokuraturą ustalają dokładne okoliczności wypadku. Jak do niego doszło? Czy można go było uniknąć?
Dramatyczny wypadek w Świdniku
Do kolejnego dramatycznego zdarzenia doszło we wtorek w Świdniku na budowie domu.
– 22-letni mieszkaniec Piask wykonując prace na wysokości pierwszego piętra, podczas wchodzenia na rusztowanie poślizgnął się i upadł na betonowe podłoże. W stanie ciężkim zagrażającym życiu został przewieziony do szpitala – informuje asp. Elwira Domaradzka z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.
Zobacz też: Lublin: Straciła PONAD MILION! Oddała oszustom reklamówkę WYPCHANĄ ZŁOTEM
Mundurowi wyjaśniają okoliczności wypadków, ale też apelują o ostrożność i przestrzeganie zasad BHP podczas pracy – zwłaszcza na budowie i zwłaszcza na wysokościach.