DPS w Zamościu. Nie żyje KOLEJNA podopieczna. Nie będzie jej w statystykach ministerstwa

Nie żyje kolejna podopieczna DPS-u w Zamościu. To następna śmierć w placówce, która – podobnie jak inne domy pomocy społecznej w całym kraju – musi walczyć z koronawirusem. Tym razem jednak nie chodzi o COVID-19. Badania wykluczyły koronawirusa u zmarłej kobiety – informuje Kronika Tygodnia.

Od początku epidemii u 14 mieszkanek DPS-u stwierdzono zakażenie SARS-CoV-2. Jedna z kobiet zmarła 7 kwietnia. Pozostałe są hospitalizowane. Przed weekendem do szpitala trafiła też kolejna mieszkanka ośrodka, ale – jak wykazały testy – nie miała koronawirusa.

Zmarła trafiła do szpitala w Tomaszowie Lubelskim 23 kwietnia. Odeszła trzy dni później.

W ubiegłym tygodniu żołnierze przeprowadzili dezynfekcję i dekontaminację pomieszczeń zamojskiego DPS-u przy Żdanowskiej. W najbliższych dniach podobne działania mają objąć drugą lokalizację placówki, czyli „Dom Rodzinny” przy ul. Radzieckiej.

Od początku epidemii koronawirusa w Polsce na Lubelszczyźnie potwierdzono 352 przypadki zakażeń, z których 13 zakończyło się śmiercią pacjentów. Odnotowano też 148 ozdrowieńców, którzy pokonali śmiercionośnego wirusa. To dane z 27 kwietnia 2020 r.

Zobacz też: Nowy termin szczytu zachorowań w Polsce. To najgorszy możliwy scenariusz

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!