Na miejsce przyszło kilkaset osób. Wśród nich w większości młodzi i w średnim wieku. Pikieta zorganizowana przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP miała zacząć się o 13.00.
– Rano była śnieżyca, teraz świeci słońce. Widać, że Bóg nam sprzyja – przekonywał zgromadzonych prof. Ryszard Zajączkowski (61 l.), naukowiec Wydziału Filozofii KUL, podkreślając jednakże, że jest na Starym Mieście prywatnie.
Polecany artykuł:
Zaczęło się jednak od małego dramatu. Tuż przed 13.00 jeden z protestujących, mężczyzna w średnim wieku, osunął się bezwładnie na ziemię. Szybko zorganizowano pomoc. Na szczęście udało się go ocucić, załoga karetki pogotowia zdecydowała jednak, że odwiezie go do szpitala na badania. – My też jesteśmy z wami – zapewniał zgromadzonych jeden z ratowników. Protestujący przeszli ulicami Starego Miasta pod ratusz. Obyło się bez incydentów.