AKTUALIZACJA – 24.01.2020
Jest pierwsza decyzja sądu w sprawie 21-latka z Chełma. Mężczyzna nie wyjdzie na wolność. Na proces poczeka za kratami.
– Wczoraj Sąd Rejonowy w Chełmie zastosował wobec 21-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Zgodnie z przepisami Ustawy o Ochronie Zwierząt mężczyźnie grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności – informuje podkom. Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Wcześniej informowaliśmy:
Co strzeliło do głowy 21-latkowi z Chełma na Lubelszczyźnie? Tego nie wie nikt. Ciężko sobie nawet wyobrazić, jak można wymyślić coś tak okrutnego. Potwór skatował nożem dwa psy.
Wszystko zaczęło się w poniedziałkowy wieczór. W centrum Chełma znaleziono poranionego psa. W domu jej właścicielki leżało… kolejne okaleczone zwierzę. Psy trafiły pod opiekę weterynarza.
We wtorek policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który skatował zwierzęta.
– Policjanci zatrzymali w tej sprawie 21-letniego chełmianina, który przebywał dzień wcześniej na terenie tej posesji. Znaleźli i zabezpieczyli też nóż, którym mógł się posługiwać – informuje podkom. Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Dlaczego to zrobił? Jak wpadł na tak drastyczny pomysł? Młody mężczyzna w rozmowie z policjantami próbował usprawiedliwić swoje zachowanie wypitym alkoholem. To jednak słaba wymówka.
21-latek prawdopodobnie nie uniknie kary. Za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem może trafić za kraty na pięć lat.