Biłgoraj. 25-letni obecnie Daniel zadźgał matkę i chciał zabić ojca, ale... nie trafi do więzienia. Jest wyrok w sprawie brutalnej, rodzinnej tragedii, do jakiej doszło w maju ubiegłego roku. Sąd w Zamościu uznał, że 58-letnia kobieta zginęła z ręki niepoczytalnego syna.
Matka mężczyzny zginęła na miejscu. Ojciec został ranny, ale przeżył. Jego życie udało się uratować. 24-letni syn został zatrzymany z nożem w ręku. Śledczy od razu odkryli, że w przeszłości miał być leczony psychiatrycznie. Badanie całej sprawy zajęło jednak wiele miesięcy, a na wyrok w sprawie brutalnego morderstwa w Biłgoraju czekaliśmy ponad rok.
Biegli stwierdzili, że młody mężczyzna był niepoczytalny. Przez swoją chorobę w momencie zbrodni nie wiedział, co robi. Prokuratura wnioskowała o umorzenie śledztwa, a zamojski sąd się na to zgodził.
Do czasu uprawomocnienia się wyroku 25-latek będzie przebywał w areszcie tymczasowym – informuje Kurier Lubelski. Później – zgodnie z decyzją sądu – zostanie umieszczony w szpitalu.