ZGINĄŁ przez spławik. Niewiarygodna TRAGEDIA pod Izbicą. 28-latek nie żyje

i

Autor: Pixabay/aranha

ZGINĄŁ przez spławik. Niewiarygodna TRAGEDIA pod Izbicą. 28-latek nie żyje

2020-09-15 7:05

Niewiarygodne okoliczności towarzyszyły tragedii, do której doszło nad wodą w Izbicy pod Krasnymstawem. 28-letni wędkarz łowił spinningiem, kiedy zarzucał spławik na wodę, zrobił to tak niefortunnie, że zawadził o linię energetyczną średniego napięcia przebiegającą nad nim. Poraził go prąd i bez ducha padł na ziemię. Wezwani na miejsce ratownicy nie byli w stanie już mu pomóc.

Do tragedii doszło w niedzielę po południu. Nad rzeką nieopodal Izbicy pod Krasnymstawem miało miejsce nieszczęśliwe zdarzenie, o którym śmiało można powiedzieć, że miało niewiarygodne okoliczności. 28-latek, korzystając z pięknej aury, wybrał się na ryby. Przyjechał pod Izbicę z miejscowości Ruda Huta znajdującej się pod Chełmem. Miał ze sobą wędkę spinningową, która pośrednio stała się powodem jego śmierci. Nie wiadomo, dlaczego kolejne zarzucenie spławika do wody skończyło się tak tragicznie.

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 28-latek z gminy Ruda Huta podczas zarzucania spławika zawadził o linie energetyczne średniego napięcia – informuje mł. asp. Jolanta Babicz z policji w Krasnymstawie. Mężczyzna padł nieprzytomny. Od razu zawiadomiono pogotowie ratunkowe, karetka pojawiła się prawie natychmiast. Niestety, pomimo pomocy ze strony Zespołu Ratownictwa Medycznego, jego życia nie udało się uratować.

Na miejscu zdarzenia do późnych godzin nocnych pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora.

Groza na Bemowie. Były partner zaatakował i pociął swoją ukochaną