Pierwsze kłopoty 24-latka zaczęły się w 2023 roku, kiedy został zatrzymany za posiadanie narkotyków. Rok później ponownie wpadł w ręce policji w związku z tym samym przestępstwem. W sumie był zatrzymywany dwukrotnie w związku z narkotykami. Mężczyzna miał też na swoim koncie liczne wykroczenia drogowe, w wyniku których sąd nałożył na niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. - Ten środek karny również został naruszony przez 24-latka. Mężczyzna kilka tygodni temu po raz kolejny został zatrzymany i usłyszał w tej sprawie zarzuty na 1. komisariacie - informuje podinspektor Kamil Gołębiowski.
Czytaj też: „Co to k… jest za wyrok”. Bohater głośnego nagrania sprzed lat poszukiwany przez policję
Dodatkowo obywatel Ukrainy był aż trzykrotnie poszukiwany przez służby i odbywał już karę pozbawienia wolności, która łącznie trwała ponad rok.
Ze względu na wielokrotne łamanie prawa, policjanci wystąpili do Placówki Straży Granicznej w Lublinie z wnioskiem o zobowiązanie cudzoziemca do opuszczenia Polski. Funkcjonariusze wydali decyzję o wydaleniu mężczyzny z kraju.
24-latek w poniedziałek 26 sierpnia opuścił Polskę. Otrzymał także zakaz powrotu nie tylko do naszego kraju, ale również na teren całej strefy Schengen przez okres pięciu lat.