Ludzie są czasem gorsi od zwierząt. Udowodnił to ktoś, kto porzucił te maluchy w środku lasu, zostawiając je na pewną śmierć. Jedno z nich nie przetrwało – pozostałe udało się uratować. To szczęście w nieszczęściu. Teraz będą miały szansę na normalny dom i nieco miłości…
W poniedziałek spacerujący po lesie pod Zwierzyńcem mężczyzna, odnalazł porzucone szczeniaki.
Zobacz też: Zaniówka. MAKABRYCZNY wypadek w sylwestra. NIE ŻYJE 20-latek [ZDJĘCIA]
– 66-latek z Zamościa będąc na niebieskim szlaku rowerowym, który prowadzi przez kompleks leśny łączący Zwierzyniec z Obroczą pomiędzy drzewami zauważył cztery szczeniaki rasy mieszanej maści jasnobrązowej z czarnymi plamkami. Obok leżały worki – relacjonuje st. aspirant Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Jeden z psiaków nie przeżył. Pozostałe trafiły do schroniska. Cudem przeżyły, a teraz będą miały szansę na normalne życie, dom i nieco miłości…
Zobacz też: Horror! Byli w trakcie rozwodu, gdy znaleziono ich pocięte ciała. Małżeństwo nie żyje
Z kolei człowiek, który zgotował im taki los, będzie musiał za to odpowiedzieć. – Policjanci rozpoczęli poszukiwania osoby, która tak postąpiła ze szczeniakami – mówi Krukowska-Bubiło.
Funkcjonariusze proszą o pomoc w odnalezieniu sprawcy. Informacje na temat tej sprawy można przekazywać policjantom w Zwierzyńcu – tel. (47) 815 77 12 albo w Zamościu – tel. (47) 815 19 00 (całodobowy).
Mundurowi przypominają też, że porzucanie zwierząt jest traktowane jak znęcanie się nad nimi, a to oznacza surowe konsekwencje – w tym odpowiedzialność karna i trzyletni pobyt w więzieniu.