Naprawa zniszczeń kosztowała ponad 800 złotych

i

Autor: KMP Biała Podlaska Wandal zniszczył znak, po rozstał się z dziewczyną

Lubelskie: Znak źle go pokierował. Z rozpaczy po rozstaniu zrobił COŚ STRASZNEGO!

2020-05-15 12:05

Rozpacz i złość po bolesnym rozstaniu dodały mu z pewnością sił, za to całkowicie odjęły rozum! 32-latek z Piszczaca pod Białą Podlaską (woj. lubelskie) wyrwał z ziemi podświetlany znak przy stacji paliw i roniąc łzy po drodze, poszedł z nim przed siebie. Zranionego wandala zaboli teraz nie tylko serce, ale także portfel...

Wprawdzie strzałka ze znaku zamocowanego przy wjeździe na stację benzynową w sposób czytelny wskazuje kierunek, to przez nią 32-latek zszedł zupełnie na manowce. Mężczyźnie bardzo się nie spodobał, i to do tego stopnia, że postanowił zrobić z nim porządek.

– Wyrwał go z instalacji elektrycznej i niósł przez kilkaset metrów – uściśla Barbara Salczyńska-Pyrchla z policji w Białej Podlaskiej. Tak, tak, taszczył go, nic nie robiąc sobie ze zdziwionych min mijających go ludzi. I byłby pewno niósł go dalej, gdyby nagle nie wyrosło przed nim ogrodzenie sklepu. Zamkniętego sklepu, co rozwścieczyło już i tak wściekłego mężczyznę.

– Dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że nieznany mężczyzna kopie w ogrodzenie jednego ze sklepów. Wandal uciekł, gdy tylko usłyszał, że świadek zdarzenia postanowił wezwać stróżów prawa. Na miejscu pozostawił jednak przyniesiony ze sobą znak – podświetlaną strzałkę, wskazującą kierunek jazdy – dodaje policjantka. Policjanci zatrzymali go po kilkunastu dniach. Zrezygnowany przyznał, że tom on stoi za zniszczeniami.

– Wypiłem za dużo, bo rozstałem się z dziewczyną – tłumaczył policjantom. Dramatyczne okoliczności nie zwalniają go jednak od odpowiedzialności. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia, musi także pokryć straty. Ich wartość oszacowano na ponad 800 zł.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!

Super Raport 15 V (goście: Dworczyk, Dziambor)