Królik – ten podobny do pluszaków zajęczak, od wielu lat jest jednym z ulubionych zwierząt hodowlanych. Jego udomowienie służyć miało umileniu czasu człowiekowi. Nie są to jednak zwierzęta łatwe w utrzymaniu. Nieodpowiednio karmione i wychowywane, często chorują. To główny powód ich porzucania. Z pomocą przychodzi Lubelski Zakątek Królików. To tam zwierzęta te czekają na adopcje.
„Króliki są porzucane, skala tego jest naprawdę ogromna. Dlatego na mapie Lublina powstało specjalne schronisko dla tych maluchów. Króliki najczęściej są po prostu wypuszczane na dwór, na klatkę schodową czy nawet zostawiane w klatce pod śmietnikiem. Wtedy trafiają do nas. Najpierw są zabierane na przegląd do weterynarza. Robione im są rutynowe badania, a jeżeli wszystko jest w porządku to je szczepimy, kastrujemy i szukamy domów”- mówi Magdalena Dadej z lubelskiego Zakątka Królików.

i
„Obecnie adopcje idą naprawdę prężnie, trafiają się rewelacyjne domy. Problemem jest to, że brakuje nam domów tymczasowych, gdzie na przykład w okresie rekonwalescencji królik może dojść do siebie. Chodzi tu między innymi o okres choroby, kastracji czy pooperacyjne. To czego nam również brakuje to granulaty bezzbożowe, siano czy pelet. Maluchy pochłaniają ich takie ilości, że nie nadążamy z zamówieniami”- dodaje.
W każdym domu powinien być jakiś zwierzak. Należy tylko dopasować jego rozmiar i gatunek do swoich możliwości. Warto zastanowić się nad zaadoptowaniem królika.
Wolontariusze przyjmują karmę, żwirek i leki. Zakątek można wesprzeć także finansowo lub co ważne zapewnić królikowi dom tymczasowy. Szczegóły odnośnie samej adopcji znajdziecie na facebookowym profilu placówki, a ta znajduje się przy ulicy Balladyny.