Mężczyznę, 35-latka z Lublina policjanci zatrzymali w mieszkaniu. Znaleźli także pojazd marki iveco.
- Wkrótce trafi do prokuratury rejonowej w Lublinie, tam usłyszy zarzuty - mówi asp. Magdalena Krasna, rzeczniczka prasowa KPP w Łęcznej. - Policjanci i prokuratorzy wnioskują o tymczasowy areszt dla tego mężczyzny.
Przypomnijmy, w busie, który w poniedziałek 24 stycznia tuż przed szóstą rano wyjechał z Łęcznej do Lublina łącznie z kierowcą podróżowało 13 osób. Nie ujechali daleko. W Zofiówce, jakieś 5 km od łęczyńskiego dworca samochód wpadł do rowu i przewrócił się na bok.
- Kierowca stracił panowanie nad pojazdem po tym, jak jadąca od strony Lublina ciężarówka zjechała częściowo ze swojego pasa i otarła się o busa - tłumaczy st. asp. Magdalena Krasna. - Kierujący pojazdem ciężarowym odjechał z miejsca zdarzenia.Na miejscu momentalnie pojawiły się służby ratunkowe. Strażacy musieli wyciągać kilku pasażerów z leżącego pojazdu. Z trzynastu osób, osiem trafiło do szpitali w Łęcznej, Lubartowie i Lublinie. Na szczęście nie są to ciężki obrażenia, w większości skończyło się na urazach kończyn. Kierujący busem był trzeźwy.
Zobacz też: Chełm. Atak siekierą i pobicie za zwrócenie uwagi? Aresztowano 18-latka