Wszystko zaczęło się od prezentacji przygotowanej przez magistrat. Ta została pokazana m.in. Iranu oraz przedsiębiorcom z Azji. Widać na niej przekreślone dotychczasowe symbole i obok hasło Zamość Twierdza Otwarta.
Sposób prezentacji nie spodobał się mieszkańcom oraz ludziom związanymi z turystyką i kulturą miasta. - Kto dał przyzwolenie, aby przekreślić tą naszą historię – pyta przewodniczka i miejska radna Joanna Budzyńska. - Te głosy, które ja odebrałam nie tylko od mieszkańców Zamościa, ale z Polski były bardzo negatywne. Przed nami sezon turystyczny, staniemy przed ludźmi i będziemy tłumaczyć się, że to była pomyłka – wyjaśnia.
Posłuchaj głosu ludzi niezadowolonych. Rozmowę przeprowadziła Marta Buczak, reporterka Radia ESKA.
Prezydent oraz dyrektor promocji tłumaczą, że nie chodziło o przekreślanie historii Zamościa, a o uporządkowanie systemu identyfikacji wizualnej. - Herb miasta Zamość, doskonale nam wszystkim znany, wielokrotnie używany był w sposób, który nie do końca licował z jego powagą – wyjaśnia Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa.
Wyjaśnienie znajduje się też w sposobie używania herbu i logo.- Herb Zamościa jest zarezerwowany w chwili obecnej dla imprez odbywających się pod patronatem prezydenta miasta i dla oficjalnych dokumentów. Natomiast logo „Zamość – Twierdza Otwarta” jest zarezerwowane dla wszystkich imprez o charakterze rozgrywkowym, kulturalnym, itd. - tłumaczy Damian Miechowicz, dyrektor Wydziału Turystyki i Promocji.
Posłuchaj tłumaczeń włodarzy miasta.
Wcześniej sposób przygotowanej prezentacji skrytykowali też Członkowie Stowarzyszenia „Zamość – nasz wspólny dom”.