Sezon grzewczy w Lublinie. Ruszyły kontrole! W tych dzielnicach jest najgorzej

i

Autor: pixabay.com/Free-Photos

Sezon grzewczy w Lublinie. Ruszyły kontrole! W tych dzielnicach jest najgorzej [AUDIO]

2019-10-02 13:50

Wystarczyło kilka chłodniejszych dni, aby do Lublina powrócił problem smogu. Temperatura wzrosła, a do tego wiatr, który powoduje, że problem zniknął, ale... wkrótce wróci. Ruszyły kontrole Straży Miejskiej.

Zanieczyszczenie w dużej mierze jest efektem nieprawidłowego palenia w przydomowych piecach lub spalania odpadów.

– We wrześniu przeprowadziliśmy kilkanaście kontroli i tylko w jednym wypadku musieliśmy sięgnąć po mandaty. Odpady spalane były na ternie posesji – mówi Robert Gogola, rzecznik lubelskiej Straży Miejskiej. – Nałożyliśmy mandat w wysokości 300 zł – dodaje Gogola.

Funkcjonariusze zauważają jednak poprawę. Coraz mniej osób pali niedozwolonymi substancjami. Do tej pory zdarzało się, że mundurowi w palenisku znajdowali buty, damskie torebki, podkłady kolejowe czy sklejki.

Według statystyk, sytuacji, w których dochodzi do spalania śmieci lub innych niedozwolonych substancji jest coraz mniej. Jeszcze w 2015 roku był to co dziesiąty piec, a w okresie od stycznia do marca 2019 już co trzydziesty.

Na początku roku EKO-patrol zbadał lubelskie dzielnice pod kątem zanieczyszczeń. Wyniki, a zarazem obszary, gdzie sytuacja jest najgorsza znajdziecie na Geoportalu. Dzielnice, w których jakość powietrza była najgorsza (badanie objęło dwa dni lutego 2019) to m.in.: Ponikwoda, Sławinek, Konstantynów, Dziesiąta i Bronowice oraz Kośminek.

Mandat za spalanie śmieci może wynieść nawet 500 złotych. Jeżeli sprawa trafił do sądu, grzywna może wynieść nawet pięć tysięcy złotych. Pomiary Straży Miejskiej znajdziecie na www.geoportal.lublin.eu​.

Więcej o problemie mówi Robert Gogola z Lubelskiej Straży Miejskiej