Koszmar!

Zabił Wojtka siekierą, ciężko ranił Stanisława. Szokujące słowa po makabrze pod Biłgorajem: "Bratu się należało, a ojca trochę mi żal"

2024-07-05 10:57

- Bratu się należało, a ojca trochę mi żal - miał powiedzieć Bartłomiej B. (33 l.), sprawca masakry do której doszło w okazałym domu pod Biłgorajem. Zagumnie, kiedyś wieś, dzisiaj typowe przedmieście, jeszcze nigdy nie widziało takiego dramatu. Mężczyzna siekierą rozbił czaszkę swemu bratu Wojciechowi (+44 l.) i ciężko ranił swego ojca Stanisława (65 l.). Po wszystkim, cały we krwi poszedł na stację benzynową kupić sobie alkohol, a wracając powiadomił o wszystkim policję.