Zabił brata, bo puścił oko do jego dziewczyny

i

Autor: WOJCIECH JARGIŁO?SUPER EXPRESS Zabił brata, bo puścił oko do jego dziewczyny

ZABIŁ BRATA, bo był... zazdrosny. Do PRZERAŻAJĄCEJ ZBRODNI zachęciła go ukochana

2019-08-29 8:16

Skatował nożem własnego brata i zostawił go na pastwę losu. Mężczyzna nie przeżył. Dlaczego Marcin M. zabił? Powód jest przerażający!

35-letni Marcin M. podejrzewał, że jego dziewczyna – też oskarżona w tej sprawie – zdradziła go z jego bratem. Na stacji benzynowej zobaczył, jak z nim flirtuje. Pokłócili się.

28-latka powiedziała swojemu konkubentowi, by okaleczył brata. Zrobił to. Rzucił się na Marka M. z nożem. Jak ustaliła prokuratura – ranił go w głowę, a później wbił ośmiocentymetrowy nóż w klatkę piersiową.

35-latek i jego partnerka uciekli. Zostawili konającego mężczyznę na pastwę losu. Ktoś ze stacji wezwał pogotowie. Ratownicy znaleźli Marka M. leżącego w kałuży krwi. Zabrali go do szpitala, ale lekarzom nie udało się go uratować.

Marcin M. i Kamila F. zostali zatrzymani niedługo później. Wszystko wydarzyło się w grudniu 2018 roku w Czemiernikach (pow. radzyński) na Lubelszczyźnie.

Zabił brata, bo puścił oko do jego dziewczyny

i

Autor: WOJCIECH JARGIŁO?SUPER EXPRESS Zabił brata, bo puścił oko do jego dziewczyny

Teraz rusza proces pary kochanków. Marcin M. przyznał się do winy. Przekonywał śledczych, że nie zabiłby brata, gdyby nie nakłoniła go do tego Kamila F. Właśnie to zarzuca jej prokuratura. Do tego zacieranie śladów i nieudzielenie pomocy poszkodowanemu Markowi M.

35-latkowi grozi dożywocie. Z akt sprawy wynika, że mężczyzna zabił nie po raz pierwszy. Kilka miesięcy przed zadźganiem własnego brata wyszedł z więzienia, gdzie odsiedział 15 lat za morderstwo.