Youtuberzy udawali policjantów. Zgłosili się do wróżki w sprawie zabójstwa

i

Autor: KWP Lublin; mta Youtuberzy udawali policjantów. Zgłosili się do wróżki w sprawie zabójstwa

Youtuberzy udawali policjantów. Zgłosili się do wróżki w sprawie zabójstwa

2022-03-15 14:42

Głupi żart? Być może, ale konsekwencje mogą być bardzo poważne. W Białej Podlaskiej (woj. lubelskie) dwaj youtuberzy udawali… policjantów. Przebrali się w mundury i podawali za stróżów prawa. Zgłosili się do wróżki w sprawie „zabójstwa”. Na szczęście tak naprawdę nikt nie zginął. Youtuberzy usłyszeli już zarzuty.

W czasach, gdy oszustwa „na policjanta” są tak powszechne, a wiele osób daje się nabrać, ostrożność i czujność są na wagę złota. Gdy więc w sobotnie (12.03) popołudnie mieszkanka jednego z bloków w Białej Podlaskiej zauważyła przebierańców, zadzwoniła na policję. Skąd wiedziała? Nie trudno było się zorientować – dwaj panowie, stojąc przed klatką, przebierali się z cywilnych ubrań w służbowe mundury. Co jak co, ale czegoś takiego prawdziwi funkcjonariusze raczej by nie zrobili.

Zobacz też: Gwałcił ją, gdy umierała. Zbrodnia w Feliksówce. Szczegóły przerażają

Zaniepokojona kobieta wezwała prawdziwą policję. I słusznie! Fałszywi policjanci weszli do bloku i skierowali się do mieszkania… wróżki. Tam też „nakryli ich” prawdziwi mundurowi.

We wnętrzu mieszkania bialczanki świadczącej usługi wróżbiarskie zastali dwóch mężczyzn ubranych w policyjne mundury. Okazało się, że są to mieszkańcy Warszawy w wieku 26-28 lat – relacjonuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Super Raport 15.03 (Andrij Deszczyca - ambasador Ukrainy w Polsce, A. Kobieracki - były zastępca Sekretarza Generalnego NATO) Sedno Sprawy: S.Żaryn

Jak wyjaśnić przedziwną sytuację, jaka zaszła w mieście? Wróżka tłumaczyła, że jeden z tych mężczyzn skontaktował się z nią niedawno i przedstawił jako policjant z Warszawy. Przekonywał, że prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa pewnej kobiety. Do morderstwa miało dojść nieopodal Białej Podlaskiej. „Komisarz” ze stolicy tłumaczył, że potrzebuje pomocy w zakresie wskazania sprawcy tego czynu. Przyjechał do wróżki z „kolegą po fachu”. Zabrali ją nawet na rzekome miejsce zbrodni. I tak opowiadali te niestworzone historie o sprawach, z których żartować raczej nie wypada… Po co i dlaczego ta cała maskarada?

Zatrzymani mężczyźni swoje zachowanie tłumaczyli faktem, iż są internetowymi twórcami filmowymi, którzy lubią stawiać ludzi w nietypowych sytuacjach i nagrywać ich reakcje, które wrzucają do sieci. Wczoraj obydwaj usłyszeli zarzuty. Za popełniony czyn grozi kara do roku pozbawienia wolności. Mężczyźni odpowiedzą również za popełnione wkroczenie – informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Sonda
Często oglądasz filmiki na YouTube?