Grali hejnał

XXX Ogólnopolski Przegląd Hejnałów Miejskich w Lublinie. "To nie konkurs, a przegląd dziedzictwa polskiej kultur"

2024-08-16 12:18

Było hejnalistów wielu... A dokładnie 37 z 31 miast z całej Polski, którzy odwiedzili Lublin i z okna Trybunału Koronnego zaprezentowali muzyczne wizytówki swoich miast. Jubileuszowy, XXX Ogólnopolski Przegląd Hejnałów Miejskich wybrzmiał jak co roku 15 sierpnia, uświetniając urodziny Koziego Grodu. Tego dnia bowiem, 15 sierpnia 1317 roku Władysław Łokietek wydał dla Lublina akt lokacyjny na prawie magdeburskim.

Ogólnopolski Przegląd Hejnałów Miejskich jest jedyną taką imprezą w Polsce, odbywa się od 1994 roku, kiedy to pojawiło się jedynie dwunastu trębaczy. W 2020 roku nie odbył się ze względu na pandemię COVID 19. Zawsze na staromiejskim Rynku gromadząc tłumy oglądających i słuchających lublinian i turystów. I tak było w tym roku. Oprócz gospodarzy swe hejnały zaprezentowali trębacze z Polski jak długa i szeroka. Od Katowic, Krakowa, Zamościa i Jeleniej Góry po Żnin i Warszawę, w której hejnał grany jest nie w południe, a o godzinie 11.15. - 17 września 1939 roku o tej właśnie godzinie stanął zegar na Zamku Królewskim, który płonął już od bomb - tłumaczą w stolicy.

Czytaj też: W Lublinie pochowano 13 dzieci, które utonęły podczas szkolnej wycieczki. Teraz groby wymagają pilnego remontu

Hejnały, które odgrywano już w średniowieczu pełniąc rolę ostrzegawczo-informacyjną przed najazdami, pożarami, itp. straciły swe znaczenie w XIX wieku, wiele miast zarzuciło utrzymywanie hejnalistów. Pojawiły się z powrotem na początku XX wieku bardziej dla prestiżu niźli z potrzeby. W chwili obecnej odgrywany jest w kilkudziesięciu miastach różnej wielkości. W Lublinie, jak w większości miast, wybrzmiewa w samo południe z balkonu Ratusza (w takiej formie grany jest od 13 czerwca 1991 roku), wcześniej zaś trębacz pojawiał się na Bramie Krakowskiej. W zamierzchłych czasach zaś z wieży kościoła farnego pw. św. Michała, po którym zostały jedynie fundamenty. Bo hejnał Lublina ma długą historię, podobno odegrano go po raz pierwszy 7 maja... 1575 roku!

- To jeden z najstarszych hejnałów w Polsce - tłumaczy Alicja Marta Dec, kanclerz Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Hejnałów Miejskich podkreślając dobitnie, że każdy z prezentowanych hejnałów jest piękny i niepowtarzalny. - Absolutnie nie możemy w tym miejscu oceniać, to nie konkurs, a przegląd dziedzictwa polskiej kultury.

Czytaj też: Najlepsze miejsca na wyjątkowe selfie w Lublinie. Tu zrobisz zdjęcia, które zachwycą znajomych. Zobacz nasze propozycje

Andrzej Stawarz przyjechał do Lublina ze Żnina położonego w województwie kujawsko-pomorskim. Hejnalistą jest od kilku lat. - To moja pasja, nie mogłem tu nie przyjechać - tłumaczy SE po odegraniu bardzo sugestywnego, ale najkrótszego chyba hejnału przeglądu. Słoneczna pogoda zachęcała, żeby pojawić się pod Trybunałem Koronnym na Starym Mieście. Ludzi było sporo. - Tata, a pan gra piosenkę z radia - fachowo ocenił na oko ośmioletni chłopiec słuchając hejnału z Krakowa. Od teraz wie, że to nie piosenka z radia.

Sonda
Czy interesujesz się historią Lublina?