Wskoczył na busa i jeździł na dachu! Szokujące nagranie z Lubartowa [WIDEO]

i

Autor: KWP Lublin Wskoczył na busa i jeździł na dachu! Szokujące nagranie z Lubartowa [WIDEO]

Wskoczył na busa i jeździł na dachu! Szokujące nagranie z Lubartowa [WIDEO]

2022-02-16 15:21

Nie wiedział, co nim kierowało, nie pamiętał nawet, dlaczego to zrobił. W Lubartowie mężczyzna wskoczył na dach busa i jeździł na nim po mieście. Pokonał tak kilka ulic. Wprawił w osłupienie mieszkańców miasta, a kierowcę mercedesa dosłownie przeraził. Został „podwieziony” prosto na komendę policji. Szokujące nagranie z Lubartowa.

Szokujące sceny – jak z filmu lub gry komputerowej – w spokojnym na co dzień Lubartowie na Lubelszczyźnie. Mężczyzna wskoczył na busa i jeździł na jego dachu po mieście! Wystarczyła chwila, gdy mercedes zatrzymał się na pasach i już miał „pasażera na gapę”. Przerażony kierowca zadzwonił na 112 i odwiózł swojego „gościa” prosto na komendę policji. Zobacz zaskakujące nagranie z Lubartowa!

Wskoczył na busa i jeździł na dachu samochodu! Nagranie z Lubartowa

To był prawdziwy szok dla mieszkańców Lubartowa, którzy w niedzielny wieczór (13.02) zobaczyli na ulicach miasta coś takiego! – Kierowca busa wiózł przez kilka ulic mężczyznę, który leżał na… dachu jego auta – potwierdzają policjanci. Mundurowi od początku zajmują się tą sprawą, bo pasażer na gapę trafił prosto w ich ręce – niemal dosłownie.

Na ulicy Powstańców Warszawy kierujący mercedesem vito zatrzymał się przed przejściem, aby przepuścić pieszych. W tym momencie na maskę jego busa wskoczył nieznany mężczyzna, który wcześniej szedł jezdnią. Nieznajomy uderzył w przednią szybę auta, uszkadzając ją, a potem, jak gdyby nigdy nic, wszedł na dach samochodu – relacjonuje st. sierż. Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.

Dla mieszkańców miasta, którzy natrafili na niecodzienny widok, mógł to być szok i zaskoczenie, ale kierowca mercedesa był totalnie przerażony. Jechał sobie spokojnie przez miasto, aż tu nagle jakiś nieznany człowiek wskoczył mu na samochód, rozbił szybę i nie zamierzał zejść na ziemię. Jak się okazało – położył się na dachu busa i dał się zawieźć, gdzie tylko kierowca zechce…

Kierowca był w szoku, ale zachował trzeźwość na tyle, że zadzwonił na 112, prosząc policjantów o ratunek.

Zapewne bojąc się o własne zdrowie, nie wysiadł z pojazdu, tylko od razu skierował się do lubartowskiej komendy policji, która mieści się kilka ulic dalej. Przez całą drogę jechał tak z intruzem na dachu – dodaje Stanicka.

Kierowca dojechał pod komendę, mężczyzna „zsiadł” z busa i trafił prosto w ręce policjantów. Został zatrzymany. To 30-letni mieszkaniec powiatu lubartowskiego. Co nim kierowało? Jak wpadł na tak głupi pomysł? Niewykluczone, że… nigdy się nie dowiemy. – Podczas przesłuchania 30-latek przyznał mundurowym, że nie pamięta dokładnego przebiegu tego zdarzenia i nie wie, co nim kierowało – przyznaje Stanicka.

Zobacz też: Pogrzeb Wiktorii i Konrada. Groby narzeczonych z Przeworska utonęły w kwiatach. Pochowali ich w święto zakochanych [ZDJĘCIA]

Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Straty zostały oszacowane przez właściciela busa na ponad 6 tys. złotych. 30-latkowi grozi teraz kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.

Sonda
Widziałeś kiedyś coś takiego?