Wronów: Makabryczny finał wypadku na drodze. 78-latka nie żyje [ZDJĘCIA]

Do tragedii we Wronowie doszło w piątek (20.05) przed południem. Po wypadku na drodze wojewódzkiej numer 824, prowadzącej z Żyrzyna do Puław, nikt nie wiedział jednak, że ostateczny bilans dramatycznego zderzenia pojazdów (volkswagena i citroena) będzie tak tragiczny. Co tam się stało?

– Kierujący volkswagenem 33-latek z gminy Żyrzyn, jadąc od strony Puław, na wysokości stacji paliw, chcąc uniknąć zderzenia z samochodem, który chwilę wcześniej wyjechał ze stacji, zjechał na przeciwny pas ruchu, doprowadzając do zderzenia z jadącym z naprzeciwka, od strony Żyrzyna, citroenem – opisuje podkomisarz Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.

Kierująca i pasażerka z citroena trafiły do szpitala. Później okazało się, że finał całego zdarzenia był jeszcze tragiczniejszy. Dzień później (21.05) w szpitalu zmarła ranna 78-latka. Lekarzom nie udało się uratować życia rannej pasażerki citroena.

Po czołowym zderzeniu dwóch aut ruszyło śledztwo policji i prokuratury, które ma na celu wyjaśnienie okoliczności dramatycznego wypadku. Kto zawinił? Żaden z dwojga kierowców roztrzaskanych samochodów – ustalili śledczy.

Za tragedię odpowie 31-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. To on swoim fiatem fiorino wyjechał ze stacji na drogę tuż przed zderzeniem. Wymusił pierwszeństwo, zignorował przepisy i przez to doszło do tragicznego zderzenia – ustalili policjanci. Mężczyzna został zatrzymany.

– Prokurator przedstawił mu zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, w ten sposób, że nie zachowując szczególnej ostrożności podczas włączania się do ruchu, spowodował, że kierujący volkswagenem, chcąc uniknąć z nim zderzenia, podjął manewr obronny, skręcając w lewo, przez co doszło do zderzenia z jadącym z naprzeciwka prawidłowo citroenem – informuje Rejn-Kozak.

31-latek wkrótce może stanąć przed sądem. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego.