Grozi mu 10 lat więzienia

i

Autor: KPP Opole Lubelskie Złodziej uznał, że sanek szkoda sprzedawać na złom

Opole Lubelskie: Na progu lata włamał się po... sanki. I to zabytkowe!

2021-06-03 12:36

Jeśli żywił nadzieję, że przyjdzie mu pohasać na nich zimą, srodze się zawiódł. Mowa o 55-latku z Opola Lubelskiego, który włamał się do komórki stojącej na jednej z posesji, utrącając wprzódy kłódkę i ukradł stamtąd... sanki. I to nie byle jakie, a metalowe i zabytkowe, wyprodukowane jeszcze w latach 30. ubiegłego wieku. Początkowo chciał je sprzedać, jednak ujęty ich wiekiem i urodą, postanowił zostawić sanki dla siebie. Grozi mu 10 lat więzienia.

Do tej osobliwej kradzieży doszło na przełomie maja i czerwca tego roku. Ktoś w nocy rozbił kłódkę zabezpieczającą drzwi budynku gospodarczego jednej z posesji w Opolu Lubelskim, po czym ukradł z jego wnętrza przedwojenne, metalowe sanki.

Zobacz też: Rozbił śmigłowiec... i zdarł sobie łokieć. Pilot maszyny spod Ryk miał naprawdę mnóstwo szczęścia

Pracujący nad sprawą policjanci przewidywali, że sprawca mógł próbować sprzedać łup w punktach skupu złomu, zatem poszukiwania skradzionych sanek rozpoczęli od wizyt u prowadzących tego rodzaju działalność – opowiada asp. sztab. Edyta Żur z policji w Opolu Lubelskim. Wprawdzie w skupach złomu sanek nie znaleźli, wpadli jednak na trop złodzieja.

Super Raport 02.06 (Goście: Łukasz Schreiber - minister w KPRM, gen. Grzegorz Gielerak - dyrektor WIM) Sedno Sprawy: dr Konstanty Szułdrzyński

Udało im się dotrzeć do 55-letniego mieszkańca gminy Opole Lubelskie, u którego w trakcie przeszukania odnaleźli skradzione sanki – dodaje policjantka. Mężczyzna nie próbował nawet zaprzeczać, że to on ukradł zabytkowe sanki. Przyznał nawet, że początkowo chciał zrobić to, co podejrzewali policjanci: sprzedać je na złom. Uznał jednak, że szkoda mu takiej pięknej, przedwojennej roboty i zostawi je dla siebie.

– Jak się okazało, 55-latkowi nie będzie dane nawet zimą zjeżdżać na przedwojennych sankach. Za dokonanie kradzieży z włamaniem grozi mu nawet do 10 lat więzienia – dodaje aspirant sztabowy Edyta Żur.

Sonda
Czy kary za kradzieże powinny być surowsze?