Uwierzyła żołnierzowi, bała się FBI. Stracili 200 tysięcy! Przekręt roku

i

Autor: zdj. ilustracyjne: Pixabay/Vintagelee Uwierzyła żołnierzowi, bała się FBI. Stracili 200 tysięcy! Przekręt roku

Uwierzyła żołnierzowi, bała się FBI. Stracili 200 tysięcy! Przekręt roku

2021-09-30 8:33

Nieprawdopodobna historia gigantycznego przekrętu pod Zamościem. Ona korespondowała z amerykańskim żołnierzem, on – chciał ją ratować przed FBI i więzieniem. Małżeństwo z Lubelszczyzny straciło blisko 200 tysięcy złotych. Wcześniej nic nie podejrzewali? Gdy zgłosili się na policję, było już za późno. Stracili dorobek życia i zadłużyli się… dla złodziei.

Zaczęło się – jak zwykle – niewinnie, od internetowej znajomości z kimś zza oceanu. Później problemy i intrygi zaczęły się piętrzyć jak w serialu sensacyjnym. Żołnierz prosił o pomoc, później do akcji wkroczyło FBI, a mieszkające pod Zamościem małżeństwo drżało w obawie przed… wieloletnią odsiadką w więzieniu. Nie wiedzieli, że są rozgrywani przez podstępnych oszustów. Gdy zaczęli coś podejrzewać – było już za późno. Przez „Amerykanów” stracili blisko 200 tysięcy złotych. Dorobek życia i pożyczone pieniądze przepadły bez wieści.

Zobacz też: Lublin: 26-latka chciała zabić?! Dźgała nożem. Horror na Tatarach

Zaczęło się w lipcu. Mieszkanka powiatu zamojskiego poznała w sieci „amerykańskiego żołnierza”. Ich znajomość zaczęła się rozwijać. – Po kilku tygodniach „żołnierz” poprosił kobietę o pomoc. Twierdził, że chce przyjechać do Polski, ale brakuje mu pieniędzy na bilet – mówi st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. Mieszkanka Zamojszczyzny przelała kilkanaście tysięcy złotych. Później kolejna prośba i kolejny przelew. Kobieta wpadła w sieć kłamstw. Kontakt między nią a rzekomym żołnierzem nie urwał się po dwóch transzach pożyczki. Ten oświadczył, że wysłał jej paczkę. Była pewnie radość, a później… mail od FBI!

– Było w niej napisane, że nadana do niej paczka została zatrzymana na granicy. Musi teraz zapłacić 100 tysięcy złotych, w przeciwnym razie wspólnie z nadawcą przesyłki trafią do więzienia. O dziwnym mailu kobieta powiadomiła „żołnierza”. On zapewnił ją, że sprawa jest poważna i jeśli nie zapłaci tych pieniędzy, oboje wylądują w więzieniu – relacjonuje Krukowska-Bubiło.

Jasnowidz Jackowski zdradza, co zobaczył w swojej wizji! Mówi o inflacji i uśmiechniętym premierze Polski

Bała się więzienia i konsekwencji ze strony FBI. Zleciła przelew. Sieć kłamstw wokół niej wcale się jednak nie poluzowała i nie rozluźniła… Rzekomy przedstawiciel amerykańskiej agencji federalnej oświadczył, że kobieta zbyt długo zwlekała z przelewem i musi dopłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie miała tyle. Poszła do męża i wszystko opowiedziała. To jednak wcale nie był koniec.

Zobacz też: Taksówkarze przywozili mu fortunę. 22-latek kradł jak szalony!

Mąż kobiety przeczytał jej korespondencję z „FBI” i nabrał podejrzeń, ale z drugiej strony… bał się, że żona wpadła w prawdziwe kłopoty i faktycznie trafi do więzienia. Wolał nie ryzykować – wziął pożyczkę, pieniądze przekazał żonie, a ona wysłała je za ocean. We wtorek rano przyszła kolejna wiadomość: wezwanie do zapłaty 50 tysięcy euro. Tego było już za wiele.

– Kobieta postanowiła zakończyć całą historię. Zgłosiła się do zamojskiej komendy i opowiedziała policjantom, co jej się przydarzyło. Mieszkanka naszego powiatu w wyniku oszustwa straciła łącznie blisko 200 tysięcy złotych – podsumowuje rzeczniczka zamojskich policjantów. I apeluje o rozsądek i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi. Oszuści działają według znanych schematów, ale kolejne historie ich „sukcesów” wcale nie sprawiają, że już nikt nie daje się oszukać. A ich opowieści i legendy są coraz „ciekawsze”. – Oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania. Dlatego też tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ich ofiarą – dodaje st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło.

Sonda
Dałbyś się tak oszukać?