Mieszkańcy osiedla Słowackiego zyskali kolejną ozdobę swojej okolicy. Na ścianie garaży przy ul. Balladyny 1a powstała mozaika przedstawiająca realnej wielkości „malucha”. Pomysł na stworzenie fiata 126p z płytek wyszedł od 13-letniego mieszkańca osiedla - Kacpra.
Kacper wraz z kolegami z osiedla przychodził na organizowane na osiedlu darmowe warsztaty z robienia mozaiki. – Chłopiec interesuje się historią polskiej motoryzacji i uznał, że małych fiatów nie ma już zbyt wiele na naszym osiedlu i trzeba coś z tym zrobić – wyjaśnia Rafał Lis ze Społecznej Pracowni Mozaiki. – Kacper sam wybrał materiały i kolor auta oraz pomagał na wszystkich etapach powstawania jego ściennej wersji. Oficjalnie odsłonił mozaikę i nawet przeciął wstęgę – dodaje Rafał Lis. Auto ma oryginalną klamkę i wlot powietrza.
Auto nie jest jednak pierwszą tego typu sztuką w przestrzeni publicznej na osiedlu. Pierwszą z nich był napis „Cześć”. Jest stylizowany na szyldy z okresu PRL. Na pobliskim placu zabaw pojawiła się także powiększona wersja gry Tetris, a na sąsiednim - małe jaskółki. To nie koniec. Spacerując po osiedlu zobaczymy również wymienioną numerację w bloku czy zdobienia balkonów. Są to prezenty dla osób związanych z tymi miejscami, a które pomogły artystom np. przekazując materiały.
Polecany artykuł:
Skąd wziął się pomysł na dodawanie mozaiki w różnych miejscach osiedla? W latach 70. Na terenie LSM odbywały się Lubelskie Spotkania Plastyczne. Kilkudziesięciu artystów z całej Polski wykonało różne mozaiki, rzeźby i malunki na różnych ścianach, prześwitach i skwerach osiedli. – Działalnością SPM chcieliśmy przypomnieć Lubelskie Spotkania Plastyczne i zwrócić uwagę na znajdujące się na osiedlu mozaikarskie dekoracje prześwitów i inne realizacje z lat 70.
Pracownia na osiedlu Słowackiego w Lublinie działa od marca tego roku w ramach projektu „Lokatorzy. Pracownia mitów”. Nie ma tutaj ograniczenia wieku. W projekcie biorą udział wszyscy chętni – od najmłodszych po seniorów. – Aktualnie sezon na mozaikę dobiega końca, ale w przyszłym roku gdy zrobi się cieplej i sucho wrócimy do kolejnych otwartych warsztatów i projektów. Już teraz zachęcamy wszystkie chętne osoby do przyłączenia się do nas – zachęca Rafał Lis.