Lublin. Są piękne i dają nadzieję pokoju, ale równocześnie kruche i delikatne, tak jak życie, widzimy to teraz – mówi o pisankach Jarosława Tkaczuk, dyrektor Muzeum Sztuki Ludowej Huculszczyzny i Pokucia, w ramach którego działa jedyne na świecie Muzeum Pisanki. Część jego zbiorów przed Wielkanocą trafiła do Lublina. To w tej chwili jedyna szansa, aby obejrzeć, choć niewielką część, liczącej kilkanaście tysięcy zdobionych jajek, kolekcji. Zobacz wyjątkowe pisanki z Ukrainy!
Zobacz zdjęcia z wystawy ukraińskich pisanek w Lublinie. Zajrzyj do galerii poniżej!
Kołomyja to niewielkie i urocze miasteczko, kilkadziesiąt kilometrów za Iwano-Frankiwskiem, a Muzeum Pisanki – okazały budynek w kształcie… pisanki właśnie, jest jedną z atrakcji miasta. Część liczących ponad 12 tys. sztuk zbiorów pisanek z całego świata można do 26 kwietnia oglądać w centrum handlowym Skende w Lublinie. Przeważają pisanki z Ukrainy, gdzie powstawały od XVII wieku.
Polecany artykuł:
– Pochodzą z różnych części Ukrainy i są wyrabiane tradycyjną techniką pisania gorącym woskiem – opowiada Jarosława Tkaczuk, która jest twórczynią Muzeum. – Są barwne, jak nasza planeta Ziemia. Mówią o kochaniu, codziennym życiu, pracy. O tym, że jesteśmy jedną rodziną – dodaje.
W dobie brutalnej wojny za naszą wschodnią granicą te słowa i „pisankowe” przesłanie wyjątkowo łatwo można zrozumieć. Dla młodszych i starszych odwiedzenie tej wystawy – nawet przy okazji przedświątecznych zakupów – to też okazja do inspiracji, przed stworzeniem własnych ozdobnych pisanek.
Wystawę ponad 300 unikatowych pisanek z całego świata, które przyjechały do Lublina z Ukrainy, można podziwiać w Skende Shopping, a więc centrum handlowym przy IKEA. Wystawa otwarta w miniony weekend będzie czynna do 26 kwietnia.