Potrącił rowerzystkę i próbował uciec! 73-letni mieszkaniec gminy Turobin w sobotę wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością i spowodował poważny wypadek. Najgorsze jest to, że chciał zostawić ranną kobietę na pastwę losu! Jak tak można?! Los bywa jednak sprawiedliwy. Pirat drogowy nie uniknie kary. 73-latka złapał policjant z Warszawy. Był na urlopie, ale znalazł się we właściwym miejscu i czasie. Senior miał znacznie więcej na sumieniu. W ogóle nie powinien siadać za kierownicą samochodu w takim stanie – miał 1,5 promila, za to nie miał uprawnień. Jego auto nie było dopuszczone do ruchu. Swoją nieodpowiedzialnością spowodował ogromne zagrożenie na drodze. Teraz odpowie za to przed sądem.
Zobacz też: Koronawirus. Ile dziś nowych przypadków zakażeń? Raport o COVID-19 z Lubelskiego [20.04.2021 r.]
Turobin: Potrącił rowerzystkę i… próbował uciec!
Do potrącenia rowerzystki doszło na ul. Szczebrzeskiej w sobotnie popołudnie. – 73-letni mieszkaniec gminy Turobin kierując osobowym fiatem, potrącił jadącą w tym samym kierunku rowerzystkę, a następnie próbował uciec z miejsca zdarzenia – relacjonuje mł. asp. Joanna Klimek z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju. Kierowca chciał uniknąć odpowiedzialności, więc postanowił… zwyczajnie uciec. Zostawił ranną kobietę na pastwę losu! Jak tak można?
Turobin: 73-latka złapał policjant z Warszawy
To niezwykły zbieg okoliczności, że policjant z Warszawy na urlopie był we właściwym miejscu i czasie. Dzięki temu 73-letni pirat drogowy nie uniknie kary. Funkcjonariusz z Woli zauważył powstałe zamieszanie i postanowił interweniować.
– Mężczyzna został zatrzymany kilka ulic dalej przez dzielnicowego na co dzień służącego w Komendzie Rejonowej Policji IV Warszawa, przebywającego w tym czasie na urlopie. Policjant, znajdując się w okolicy, usłyszał zamieszanie powstałe na ulicy i natychmiast zareagował, zatrzymując zbiega – informuje Klimek.
Wypadek w Turobinie. Kierowca potrącił rowerzystkę
Ranna rowerzystka została przetransportowana do szpitala. Badania wykazały, że nie odniosła poważnych obrażeń. 73-letni sprawca wypadku w Turobinie nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę. Miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. A to nie koniec jego „grzechów”. – Nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami kategorii B, a samochód, którym kierował, nie był ubezpieczony – wylicza mł. asp. Klimek. Senior stwarzał zagrożenie dla siebie i innych.
Dzięki reakcji policjanta z Warszawy nie uniknie kary. Grozi mu dwuletnia odsiadka w więzieniu, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do lat 15 oraz konieczność zapłaty świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej – od 5 do 60 tysięcy złotych.