
- Eurostat zbadał, gdzie w UE mieszkańcy najczęściej skarżą się na zanieczyszczenia środowiska, ujawniając duże różnice między krajami.
- W 2023 roku 12,2% mieszkańców UE odczuwało skutki zanieczyszczeń, co stanowi poprawę w stosunku do 2019 roku.
- Gdzie Polska plasuje się w tym rankingu i które kraje zmagają się z największymi problemami środowiskowymi?
- Sprawdź pełny ranking i dowiedz się, czy miasto, czy wieś jest bardziej narażone na zanieczyszczenia!
Zanieczyszczenie środowiska problemem XXI wieku
Zanieczyszczenia środowiska to jeden z największych problemów współczesnego świata. W skali globalnej głównymi źródłami zanieczyszczeń są przemysł ciężki, energetyka oparta na węglu i ropie, transport, a także rolnictwo intensywne. W miastach dodatkowym obciążeniem jest ruch samochodowy, który generuje smog i hałas.
Europa, mimo ambitnych celów klimatycznych i coraz surowszych norm ochrony środowiska, również zmaga się z tym wyzwaniem. W wielu regionach wciąż problemem pozostaje niska emisja z domowych pieców, gęsta zabudowa miejska i intensywny ruch drogowy. Gdzie jednak sytuacja jest najgorsza a gdzie najlepsza? Mamy zestawienie.
Najbardziej zanieczyszczone kraje w Unii Europejskiej
1 września 2025 roku na stronie Eurostatu, czyli Europejskiego Urzędu Statystycznego pojawiły się wyniki badań z 2023 roku, które dotyczyły zanieczyszczenia, brudu lub problemów środowiskowych w krajach UE. Wyniki do najlepszych nie należą, jednak warto zauważyć, że są lepsze niżeli w roku 2019. Okazuje się bowiem, że w 2023 roku 12,2 procent ludności UE odczuwało skutki zanieczyszczenia, natomiast 4 lata wcześniej mówiliśmy o 15,1 proc. - jest więc znaczna różnica. Gdzie jednak odsetek ludności zgłaszającej problemy w związku z zanieczyszczeniem powietrza był największy? W galerii zdjęć poniżej znajdziecie pełny ranking, zachęcamy do sprawdzenia.
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.
To najbardziej zanieczyszczone kraje w Unii Europejskiej. Jak wypada Polska?
Miasto czy wieś – gdzie zanieczyszczenia dokuczają bardziej?
Choć zwykle myślimy, że na wsi oddycha się lepiej, to nie zawsze jest to prawda. W miastach głównym problemem są spaliny samochodowe, przemysł i gęsta zabudowa, które sprzyjają powstawaniu smogu. Z kolei na wsiach źródłem zanieczyszczeń są domowe piece opalane węglem czy drewnem. W sezonie grzewczym stężenie pyłów bywa tam równie wysokie, a czasem nawet wyższe niż w dużych aglomeracjach.