Makabryczny wypadek w Trzydniku Dużym (pow. kraśnicki) na Lubelszczyźnie. 17-letni motorowerzysta wylądował pod kołami potężnej ciężarówki. Do tragedii doszło po tym, jak (niewiele starszy) kierowca TIR-a zignorował przepisy i wymusił pierwszeństwo. Wypadek w Trzydniku Dużym miał miejsce w piątek. – Jak wynika ze wstępnych ustaleń oraz relacji świadków, kierujący ciężarowym marki Renault Magnum jadąc od Olbięcina w kierunku Trzydnika Dużego skręcał w lewo i najprawdopodobniej nie zauważył nadjeżdżającego z naprzeciwka motoroweru – informuje mł. asp. Paweł Cieliczko z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Zobacz też: Ponad 30 kg narkotyków! Magazyn w mieszkaniu lubelskiego kibola
Dramatyczne zdarzenie jednośladu z potężną ciężarówką miało dramatyczne konsekwencje. – Kierujący jednośladem został przetransportowany do szpitala – informuje policjant. Nie trudno sobie jednak wyobrazić jeszcze tragiczniejszy przebieg całego zdarzenia. Kierowca jednośladu jest praktycznie bezbronny „w starciu” z potężnym TIR-em czy nawet zwykłą osobówką.
Polecany artykuł:
Dokładne okoliczności i przyczyny wypadku wyjaśnia teraz policja i prokuratura. Wiemy, że 21-letni kierowca ciężarówki był trzeźwy – jemu nic się nie stało. Z kolei od 17-latka pobrana została krew do badań. Policja apeluje o ostrożność, rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego – niezależnie od rozmiaru pojazdu, jakim kierujemy.