Tragiczny wypadek podczas zmiany koła. 56-latek zginął na miejscu

Do tego tragicznego wypadku doszło w miniony poniedziałek (28 października). - Dyżurny wisznickiego komisariatu został powiadomiony o wypadku do jakiego doszło na jednej z posesji w gminie Łomazy. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 56-latek, który na terenie swojej działki zmieniał koła w samochodzie, został przygnieciony przez niezabezpieczony pojazd. Auto prawdopodobnie spadło z lewarka - informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

56-latka znalazła rodzina, którą zaniepokoiła długa nieobecność mężczyzny. Niestety na pomoc było już za późno. Mężczyzna zginął na miejscu. Ciało zostało zabezpieczone do dalszych badań. Obecnie trwa wyjaśnianie wszelkich okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku. - Apelujemy o rozwagę i ostrożność podczas obsługi urządzeń i narzędzi jak też podczas prac budowlano-remontowych szczególnie na wysokości. Złe samopoczucie, rozkojarzenie, nierozsądne zachowania czy niewłaściwe obsługiwanie narzędzi to najczęstsze przyczyny wypadków - przypomina oficer prasowy.

W październiku w woj. lubelskim doszło do podobnego wypadku. 31-letni mężczyzna na terenie prywatnej posesji naprawiał samochód. Mężczyzna wjechał na przygotowany w tym celu podjazd, a następnie położył się pod samochód. W czasie naprawy auto osunęło się przygniatając leżącego pod nim mężczyznę. Na pomoc 31-latkowi ruszyła rodzina, która powiadomiła służby ratunkowe.