Było to w niedzielę przed godz. 3 w nocy na drodze ekspresowej S12. Niedaleko miejscowości Jastkowie (pow. lubelski) doszło do śmiertelnego potrącenia 20-letniego mężczyzny.
Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci z lubelskiej drogówki ustalili wstępnie, że kierujący samochodem osobowym marki audi najprawdopodobniej wskutek usterki pojazdu zjechał częściowo na pas awaryjny.
- W pewnym momencie, kiedy znajdował się przy samochodzie, został potrącony przez jadący w tym samym kierunku samochód marki peugeot boxer z przyczepą - informuje oficer prasowy policji.
Poszkodowany 20-latek poniósł śmierć na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego samochodem dostawczym. Mężczyzna był trzeźwy.
Czynności na miejscu wypadku prowadzili policjanci z KMP w Lublinie pod nadzorem prokuratora. Ustalane są okoliczności i przyczyny wypadku.
Kraków: wjechał na czerwonym świetle, ZABIŁ młodą dziewczynę! Film ku przestrodze WIDEO: