Tragiczna śmierć pieszego. Ksiądz świadkiem wypadku. "Warunkowo rozgrzeszyłem człowieka"

Według policyjnych statystyk codziennie na drogach około 100 osób zostaje rannych, a 8 osób traci życie. O tragicznym zdarzeniu poinformował ksiądz Rafał Soćko, który często komentuje różne sprawy na swoim profilu na twitterze. Tym razem był świadkiem wypadku, w którym zginął człowiek. - Wczoraj wieczorem wracając z Lublina najechaliśmy z kolegą na wypadek. Został potrącony przechodzień. Zmarł. Warunkowo rozgrzeszyłem człowieka. Jestem tym mocno przejęty. W takich momentach dziękuję Panu Jezusowi za moc Jego kapłaństwa - napisał w piątek na swoim profilu.

Czytaj też: Śmiertelne potrącenie 67-latki! Dramat w centrum Krasnegostawu

Wiele osób zastanawia się, co to znaczy "warunkowe rozgrzeszenie". Tym bardziej, że nie ma pewności czy zmarła osoba była wierząca. - Może w ostatnim tchnieniu życia ta osoba wzbudziła żal za swoje grzechy i ten warunkowy sakrament był dopełnieniem tego żalu? Tajemnica - odpowiadał duchowny swoim obserwującym. - Każdy kapłan na moim miejscu zrobiłby to samo. Jesteśmy by dawać ludziom Boga ukrytego w sakramentach. Nie wiem czy ten człowiek żył. Wiem jedno: Bóg jest miłosierny, a my nie znaleźliśmy się tam przypadkowo - dodał.