Szokujący incydent w centrum Lublina

i

Autor: Google Street View

UPADEK! Pijany w sztok sędzia leżał NAGO na ulicy i myślał, że jest w Krakowie!

2019-11-05 10:15

Szokujący incydent w centrum Lublina. W pobliżu skrzyżowania al. Piłsudskiego z al. Narutowicza przechodnie natknęli się na pijanego mężczyznę z opuszczonymi spodniami i bielizną. Okazało się, że to sędzia jednego z lubelskich sądów.

O sprawie jako pierwszy poinformował portal Lublin112. Do zdarzenia doszło w miniony wtorek w godzinach popołudniowych. Starszy mężczyzna siedział w pobliżu hotelu Victoria na al. Narutowicza z opuszczoną bielizną i spodniami. Według relacji świadków, miał on wyciągnąć legitymację, przedstawić się jako sędzia, a następnie stwierdzić, że "w ogóle go tu nie ma".

- Idąc do pracy zauważyłem siedzącego na schodach koło kasyna mężczyznę. Miał całą porozbijaną twarz i spuszczone do kolan spodnie. Podszedłem do niego i zapytałem, czy potrzebuje jakiejś pomocy. Ten jednak odrzekł, że nie. Po chwili jednak usiłując wstać, spadł ze schodów i położył się na chodnik - cytuje świadka lublin112.pl.

Mężczyzna wezwał pogotowie oraz policję. Okazało się, że był to sędzia jednego z sądów. Po uzgodnieniu z przełożonymi został on przetransportowany do izby wytrzeźwień, gdzie stwierdzono u niego 2,3 promila alkoholu w organizmie.

Według świadka, którego cytuje portal Lublin112 - sędzia nie był w stanie ustać na nogach i nie wiedział gdzie się znajduje.

- Raz mówił, że jest w Radomiu, kolejnym razem, że w Krakowie. Wspominał też o zaparkowanym gdzieś w pobliżu samochodzie. Potem tylko wymachiwał swoją legitymacją - dodał świadek.