Polecany artykuł:
Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Zamościu zakupił symulator zderzeniowy i symulator dachowania. To dobry sposób, by na własnej skórze przekonać się, jak kończy się jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
– To głównie bolączka młodzieży, która czuje się mistrzami kierownicy zaraz po zdaniu egzaminu na prawo jazdy. Te samochody są coraz szybsze – mówi Piotr Błażewicz, dyrektor zamojskiego WORD-u.
Zobacz zdjęcia z prezentacji symulatorów >>>
– Dopiero jak wsiądziemy w ten symulator, okazuje się, jaka jest rzeczywistość. Te pasy tak naprawdę ratują nam życie – przekonuje.
>>> 18-latek nie ustąpił pierwszeństwa. Zniszczone samochody, trzy osoby w szpitalu [ZDJĘCIA]
Z Piotrem Błażewiczem rozmawiała Wioletta Sawa z Radia ESKA Zamość. Posłuchaj!
>>> Lublin: Na ulicach w centrum miasta znaleziono dwa ciała! Co tam się stało? [AKTUALIZACJA]
Według statystyk prawie 40 proc. pasażerów jeździ bez zapiętych pasów. Stąd akcja zamojskiego WORD-u „Zapnij pasy”. Mobilne symulatory będą „gościły” w szkołach, a uczniowie na własnej skórze przekonają się, jak kończy się jazda bez pasów.
W weekendy symulatory będą dostępne w siedzibie WORD-u. Ich oficjalny pokaz 24 marca na Rynku Wielkim w Zamościu. W prezentacji symulatorów wzięli udział politycy, dziennikarze i zamojscy samorządowcy.