– Pamiętajcie o obowiązkowym zasłanianiu twarzy i nosa :), ale także nie zapominajcie o uśmiechaniu się :) – taką radę, okraszoną fotografią „zamaskowanego” pomnika stojącego na dziedzińcu uczelni można wyczytać na profilu KUL w mediach społecznościowych.
Pomnik odsłonięty 30 maja 1983 roku (autorem rzeźby jest Jerzy Jarnuszewicz) to chyba jeden z najbardziej znanych symboli Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego na świecie. Przedstawia spotkanie Jana Pawła II z kardynałem Stefanem Wyszyńskim, do jakiego doszło w Rzymie 22 października 1978 roku, tuż po wyborze Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową.
Rzeźba nawiązuje w swej formie do zdjęcia autorstwa Arturo Mariego, któremu podczas pamiętnej audiencji udało się uchwycić serdeczny uścisk prawdziwych przyjaciół, jakimi byli obaj wielcy Polacy. Obaj byli także związani z KUL. W latach 1925-1929 ks. Stefan Wyszyński studiował i doktoryzował się na lubelskiej uczelni, której później jako ordynariusz diecezji w latach 1946-1948 był wielkim kanclerzem. Karol Wojtyła był zaś wykładowcą uczelni – przez 24 lata, do wyboru na papieża, pracował w Katedrze Etyki, dojeżdżając na wykłady z Krakowa.
Zobacz też: Dlaczego koronawirus zabija młodych?
– Maseczki musiały się więc pojawić – oceniali internauci. Sęk w tym, że we wtorek po południu już ich nie było. Może ktoś zabrał je do prania, tak jak każą względy bezpieczeństwa?