Świdnik. Charytatywny Bieg Mikołajkowy dla 10-letniej Ali [ZDJĘCIA, WIDEO]

Bieg ruszył punktualnie o godzinie 18. sprzed kina Lot, jednak impreza trwała już na dobre w budynku kina. Wśród świątecznych przebojów (wiadomo jakich...) trwał kiermasz ciast i prezentów, z których dochód przeznaczony był dla Ali Wieczorek. - Każdego roku wydarzenie dedykowane jest dziecku, które zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Nie inaczej jest w tym roku. Jubileuszowemu Charytatywnemu Biegowi Mikołajkowemu i Marszowi Nordic Walking przyświecała pomoc 10-letniej Alicji Wieczorek - opowiadają organizatorzy na łamach portalu miejskiego swidnik.pl. - Dziewczynka urodziła się w 5 miesiącu, a wcześniactwo zostawiło po sobie długą listę powikłań i dysfunkcji. Ala jest dzieckiem niewidomym, z porażeniem mózgowym. Ma też niewykształconą nerkę, która w przyszłości będzie wymagała usunięcia. Przeszła przez perforację jelit. Miała założoną stomię, do dziś ma problemy żywieniowe. To jednak nie wszystkie problemy, z którymi się zmaga. Dziewczynka ma zakrzepicę w żyle głównej, przeszła dwie sepsy, wylew, operację serca. Lista zabiegów i operacji, którym została poddana jest naprawdę długa.

Mówiąc najprościej: dziesięciolatka cały czas wymaga rehabilitacji i to właśnie na nią zostały przeznaczone pieniądze zbierane w trakcie dzisiejszego wydarzenia. W biegu wzięło udział 700 osób z całej Polski. - Pogoda jak widać dopisała, przebrani za mikołajów, renifery, śnieżynki, anioły, choinki i wiele innych barwnych postaci pokonali dystans o długości 5 km. A łatwo nie było, bo przez cały ten czas musieli mierzyć się z zimnem i padającym śniegiem - mówi SE Magdalena Borowiec-Różycka ze Stowarzyszenia Biegający Świdnik. - Wszyscy zawodnicy, którzy ukończyli trasę, otrzymali pamiątkowe medale.Pierwszy na mecie, ze sporym zapasem nad pozostałymi biegaczami, zameldował się Michał Żuchowski.

- Świetnie się biegło, naprawdę. W ubiegłym roku nie mogłem startować, chciałem wynagrodzić to sobie w tym roku - mówił tuż po ukończeniu biegu, nawet niezbyt zmęczony młody mężczyzna. I dodaje: - Fajnie połączyć przyjemne z pożytecznym, swoją frajdą pomóc innym.