Wszystko rozegrało się wczoraj, tuz przed godz. 8.00 świdniccy policjanci interweniowali w Szkole Podstawowej Nr 4 w Świdniku. - Zgłoszenie dotyczyło podpalenia w toalecie na pierwszym piętrze, przez nieznaną osobę, pojemnika na papier – informuje st. asp. Magdalena Szczepanowska.
Ewakuowano uczniów i pracowników szkoły. Wzniecony ogień, zadymienie spowodowały straty w łącznej kwocie 3 tys. złotych.
Szybko ustalono sprawcę podpalenia. Kryminalni dotarli do 11-letniego ucznia tej szkoły. Na miejsce została wezwana jego matka. - Początkowo chłopiec zaprzeczał ale ostatecznie przyznał się do podpalenia. W rozmowie z policjantami nie umiał jednoznacznie wytłumaczyć dlaczego tak się zachował – dodaje Szczepanowska. Teraz dokumentacja sprawy trafi do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.