Uchwała, o przyznaniu dofinansowania gminom zakupu samochodów, została podjęta przez zarząd województwa jeszcze w lutym. Teraz udało się sfinalizować wszystkie procedury i nowe auta powędrowały już do strażaków-ochotników. Łącznie 43 samochody kosztowały prawie 32 miliony złotych, z czego 20 milionów to środki pochodzące z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego.
Samochody mogą służyć w akcjach ratowniczych podczas wypadków drogowych, pożarów czy powodzi. Nowy sprzęt to udogodnienie dla strażaków. Dotychczas wielu musiało korzystać z mocno wysłużonych aut. - W jednostce OSP Hańsk posiadaliśmy dwa samochody czterdziestoletnie – mówi Sławomir Błaszczuk.
- Rozdysponowaniem tego sprzętu zajmował się zarząd wojewódzki Ochotniczych Straży Pożarnych, który dokładnie zna potrzeby poszczególnych jednostek – tłumaczy Sławomir Sosnowski, marszałek województwa lubelskiego.
Wśród 43 pojazdów są 4 auta ciężkie. Otrzymały je gmina Nałęczów, gmina Zamość, Krzywda w powiecie łukowskim oraz Końskowola.