W Stasinowie samochód osobowy doszczętnie spłonął, razem z kierowcą, po uderzeniu w ciężarówkę! Do zdarzenia doszło przed godz. 9.30 na drodze krajowej nr 63 między Radzyniem Podlaskim a Sławatyczami. To powiat radzyński na Lubelszczyźnie. Jak i dlaczego doszło do tej tragedii? Okoliczności bada policja i prokuratura.
Polecany artykuł:
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący samochodem osobowym – jadąc w kierunku Wisznic – na prostym odcinku drogi wyprzedzał ciągnik rolniczy, który jechał z przyczepą. To wtedy doszło do wypadku.
– Zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym, który jechał z naprzeciwka. W wyniku tego zdarzenia osobowy fiat seicento zapalił się i doszczętnie spłonął – mówi asp. Piotr Mucha z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Niewielka osobówka spłonęła razem z kierowcą. Ratownicy nie byli w stanie rozpoznać nawet, czy to kobieta, czy mężczyzna! Policja zajmuje się identyfikacją ofiary tragicznego wypadku w Stasinowie na Lubelszczyźnie. Wkrótce więcej informacji na temat tego zdarzenia.
– Po zderzeniu fiat zapalił się. Osoba kierująca fiatem zginęła na miejscu. Trwa ustalanie tożsamości ofiary wypadku – informuje Mucha. – Kierujący samochodem ciężarowym 41-letni mieszkaniec województwa podlaskiego był trzeźwy – dodaje.