Od 1 kwietnia myśliwi mogą polować na dziki na podstawie umów podpisanych pomiędzy powiatowymi lekarzami weterynarii a kołami łowieckimi. Takie działanie ma być profilaktyką przed afrykańskim pomorem świń.
- Służba weterynaryjna ustaliła z Ministrem, że zredukowanie ilości dzika do 0,5 szt. na km kw. Spowoduje zdecydowanie mniejsze zagrożenie. - tłumaczy Henryk Studnicki, łowczy okręgowy w Zamościu. - Są okręgi gdzie liczba dzików wynosi 0,4 ale również takie, w których jest 1,1, a nawet 1,5 na km kw. - dodaje.
Posłuchaj dlaczego prowadzone są odstrzały. Materiał przygotowała Marta Buczak, reporterka Radia ESKA.
Kto może odstrzelić dzika?
Łowczy musi mieć dokument, który będzie go uprawniał do odstrzału sanitarnego. W ten sposób pozyskany dzik nie może być przekazany do punktu skupu. Myśliwy może wziąć go na własny użytek, albo oddać do utylizacji.
Myśliwi oprócz odstrzału sanitarnego mogą tez polować na dziki zgodnie z rocznym planem łowieckim wyznaczonym dla obwodów i okręgów.
W okręgu zamojskim pozyskuje się w ten sposób około 3 tysięcy dzików.
Polecany artykuł:
