Polemiki zostawmy językoznawcom, sprawdźmy lepiej, co na temat języka ojczystego myślą przeciętni jego użytkownicy, pytani gdzieś między kupowaniem bułek w piekarni przy Wieniawskiej, a czekaniem na autobus numer 26 na Czuby.
Podobno według Polaków, ci tzw. inni albo jacyś inni Polacy (nie my z pewnością) popełniają najwięcej błędów leksykalnych i fonetycznych, bo te są słyszalne, intuicyjnie jakoś w każdym razie weryfikowalne. Nie lepiej jest ze składnią czy ortografią – twierdzą językoznawcy, czyli ci mądrzejsi Polacy, jeśli o polszczyznę idzie.
Dziś Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Pytamy mieszkańców Lublina, co o języku polskim sądzą. – Denerwują mnie skróty, zwłaszcza w internecie, typu: „cb”, „tb”, „cr”. Nie wiem, o co ludziom chodzi. Jakby nie mogli po prostu spytać, co u mnie słychać – złości się mieszkanka Lublina.
>>> Poznała „amerykańskiego doktora”. 38-latka spod Lublina straciła 135 tys. zł!
Nasz reporter Mateusz Kasiak ma dla mieszkańców Lublina zadanie ze słynnym chrząszczem. Posłuchajcie!
>>> Podczas libacji zamordował kolegę. Kopał po głowie leżącego na ziemi
Język polski, jako fleksyjny, ze złożoną gramatyką, bogatą leksyką, rozbudowaną frazeologią, czy trudną wymową, uchodzi za jeden z najtrudniejszych języków świata, obok – m.in. węgierskiego, fińskiego, arabskiego, chińskiego czy rosyjskiego. Zapytaliśmy więc obcokrajowców, mieszkających w Lublinie, co myślą o polszczyźnie.
Polecany artykuł:
– Pochodzę z Indii, oczywiście polski uważam za język bardzo trudny, ale wcześniej uczyłam się rosyjskiego, stąd przynajmniej niektóre słowa nie są mi obce w brzmieniu. Przygodę z waszym językiem dopiero zaczynam, potrafię się przedstawić, powiedzieć skąd jestem, więc to są podstawy – śmieje się studentka z Indii.
– W Lublinie mieszkam cztery lata, ale nauka polskiego nadal sprawia mi trudności, jest piekielnie trudny. To nieustanne wyzwanie. Wiem, że urodziliście się Polakami, ale dla mnie urodziliście się z nieziemską mocą. Stawiam na kontakty codzienne. Robię zakupy, rozmawiam ze swoimi studentami, przyjaciółmi. Staram się – tłumaczy Leticia López Martínez z Hiszpanii.
>>> Policjanci uzbrojeni w kamery! Do Lublina trafiło ponad 130 takich urządzeń [WIDEO]
Czy obcokrajowcy poradzili sobie z naszym zadaniem ze słynnym chrząszczem brzęczącym w trzcinie w Szczebrzeszynie? Posłuchaj.
Szukając chrząszcza w Szczebrzeszynie uważajcie, bo bohater bajki Jana Brzechwy ostatecznie „nie zastał chrząszcza w trzcinie, bo chrząszcz właśnie brzęczał w Pszczynie”.