Sasza urodziła się w Świdniku. Radość narodzin w cieniu wojny. „Promyczek nadziei”

i

Autor: zdj. ilustracyjne: Pixabay/debowscyfoto Sasza urodziła się w Świdniku. Radość narodzin w cieniu wojny. „Promyczek nadziei”

Sasza urodziła się w Świdniku. Radość narodzin w cieniu wojny. „Promyczek nadziei”

2022-03-01 12:11

Dziewczynka o imieniu Sasza przyszła na świat w szpitalu w Świdniku pod Lublinem. Jest jednym z pierwszych dzieci uchodźczyń z Ukrainy, które urodziły się w regionie i w Polsce. Kolejne ciężarne czekają na poród w lubelskich szpitalach. Uciekły z kraju, szukając bezpieczeństwa dla swoich dzieci. Po trudach dramatycznej podróży tu mogą odzyskać siły. Witamy w Polsce i na Lubelszczyźnie, Saszo!

To nasz promyczek nadziei w tych trudnych czasach – mówi starosta świdnicki, Łukasz Reszka. To właśnie w Świdniku pod Lublinem w poniedziałek urodziła się Sasza. Jej mama uciekła z objętej wojną Ukrainy. Tu znalazły spokój i bezpieczeństwo w tym najważniejszym dla nich czasie. To bez wątpienia niezwykle radosne wydarzenie, choć zdarzyło się w cieniu wojny i rosyjskiej napaści na Ukrainę. Sasza jest jednym z pierwszych dzieci uchodźczyń, jakie narodziło się już w Polsce. Wkrótce będzie ich znacznie więcej.

Zobacz też: Lubelskie: Uchodźcy z Ukrainy szturmują granicę. Dziesiątki tysięcy osób dziennie

W poniedziałek przyszła na świat czterokilogramowa dziewczynka imieniem Sasza. To nasz promyczek nadziei w tych trudnych czasach. Jej mama, pani Diana, trafiła do nas w nocy 26 lutego. Poród w wyniku cesarskiego cięcia przebiegł bez komplikacji – informuje starosta świdnicki, Łukasz Reszka, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Był to pierwszy w szpitalu w Świdniku poród uchodźczyni z Ukrainy, która zdążyła uciec przed wojną do Polski. Reszka zapowiedział, że szykują się kolejne, ponieważ zgłaszają się następne takie pacjentki w ciąży. – Staramy się otoczyć je opieką. Jedna z kobiet ma wyznaczony termin porodu za 10 dni – dodał Reszka.

Dramat kobiet i dzieci z Ukrainy na przejściu w Medyce

Dyrektor hrubieszowskiego szpitala Alicja Jarosińska przekazała w rozmowie z PAP, że również w tej placówce w najbliższych dniach urodzą się dzieci uchodźczyń z Ukrainy, bo na oddziale są dwie ciężarne.

– Od czwartku przyjęliśmy łącznie około 15 ciężarnych, z czego pięć było hospitalizowanych. Reszta wymagała konsultacji na izbie przyjęć, gdzie dla bezpieczeństwa zrobiliśmy szerszą diagnostykę, USG, badania laboratoryjne – wyjaśniła Jarosińska.

Dodała, że jedna pacjentka ze względu na wczesny poród zagrażający została przewieziona do szpitala w Zamościu, ponieważ hrubieszowski szpital dysponuje podstawowym oddziałem neonatologicznym. – Pozostałe dwie kobiety po ustabilizowaniu się akcji porodowej zostały wypisane ze szpitala – sprecyzowała dyrektor.

W szpitalu im. Jana Bożego w Lublinie przebywa obecnie już kilka ciężarnych, które przyjechały z ogarniętej wojny Ukrainy, z czego dwie są już bardzo blisko rozwiązania. – Jesteśmy gotowi na zapewnienie pomocy Ukrainkom w ciąży potrzebującym pomocy na naszym oddziale położniczym i patologii ciąży – zapewnił rzecznik szpitala Bartosz Jencz, cytowany przez PAP.

Sonda
Czy zaangażowałeś się w jakiś sposób w pomoc dla Ukrainy?