Działka, którą dzierżawią w Lublinie, jest wystawiona na sprzedaż. Tradycja AKJ sięga już prawie 55 lat, a od niemal 30 ich domem jest Wólka.
– Jesteśmy stowarzyszeniem, które działa na zasadach wolontariatu, nie mamy własnych środków. Kwota, za którą właścicielka jest skłonna sprzedać działkę, jest poza naszym zasięgiem – mówi Maciej Wnuk, strażnik działający w Stowarzyszeniu.
>>> Lublin kiedyś i dziś. Zobaczcie, jak dawniej wyglądało nasze miasto [STARE ZDJĘCIA]
– Zarażamy też jeździectwem kolejne osoby poprzez prowadzone przez nas co semestr kursy jazdy konnej. Wspólna praca i obowiązki w stajni są niesamowitym doświadczeniem – dodaje Wnuk.
Polecany artykuł:
Jeśli stowarzyszeniu nie uda się wykupić gruntu wraz z budynkami, nie będą mieli miejsca na przechowanie swoich koni. Na terenie obecnej bazy mogą pozostać do czerwca. Potem zaczyna się Akcja Letnia, podczas której członkowie Stowarzyszenia będą wypełniać misję ochrony na terenie Roztoczańskiego Parku Narodowego. Będą przeprowadzać patrole konne i piesze o charakterze interwencyjno-informacyjnym na terenie Roztocza, a codzienną pracą przyczyniać się do jego utrwalenia, jako jednej z największych atrakcji na turystycznej mapie Lubelszczyzny.
Szczegóły dotyczące zbiórki znajdziecie na stronie www.roztoczanskakonna.pl.
>>> Kozienalia i Medykalia 2019 w Lublinie! Znamy już wykonawców [PROGRAM, AUDIO]
>>> Rowerzyści poszukają źródeł Ciemięgi. Gotowi na przejażdżkę? [AUDIO]
Wpłat można również dokonywać bezpośrednio na konto oszczędnościowe RKSOP, przeznaczone wyłącznie do zbiórki funduszy na bazę o nr 81 1240 2382 1111 0010 7180 6575 – w tytule wpisując DAROWIZNA.
Więcej o sytuacji Stowarzyszenia mówił na antenie Radia ESKA Maciej Wnuk, strażnik. Posłuchaj!