Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że są to... drewniane rzeźby przywołujące na myśl Janusza, Grażynę i Sebka. Takie przydomki nadali im lublinianie. Autorzy nie zdradzają, co konkretnie oznaczają.
– Interpretację pozostawiamy każdemu indywidualnie, może być dowolna – mówi Szymon Pietrasiewicz z Centrum Kultury w Lublinie. – Rzeźby przedstawiają trzy postacie, nie możemy powiedzieć, że przedstawiają konkretne osoby. Na pewno zostały zainspirowane różnymi przedstawieniami ikonograficznymi z popkultury. Istotne jest to, że zostały wykonane w technice rzeźbiarstwa ludowego.
>>> Plantacja konopi w pustostanie na Tatarach. W środku metrowe krzaki!
Zobacz WIDEO!
>>> Lublin kiedyś i dziś. Zobaczcie, jak dawniej wyglądało nasze miasto [STARE ZDJĘCIA]
Pomysł narodził się w Pracowni Sztuki Zaangażowanej Społecznie „Rewiry”. Rysunek koncepcyjny zrobił Leszek Skóra, a rzeźby wykonał Robert Sadło, który jest rzeźbiarzem tradycyjnym.
Rzeźby w Lublinie zostaną przez rok, a może nawet dłużej. – Miejmy nadzieję, że nikt tego nie ukradnie, nie zniszczy, nie spali – dodaje Pietrasiewicz. – Praca jeszcze nie jest skończona, będzie udekorowana ogrodem kwietnym.
Zespół rzeźb parkowych możecie oglądać w parku przy Centrum Kultury w Lublinie. Jak przyznają sami pomysłodawcy rzeźb – są one nowymi „patronami” parku: kobieta będzie czujnym okiem zerkać na plac zabaw, mężczyzna spoglądać w kierunku Centrum Kultury, a chłopak będzie miał na oku bawiącą się tu młodzież.