Makabryczna zbrodnia na Lubelszczyźnie. W gospodarstwie pod Puławami w niedzielę odnaleziono zwłoki dwóch mężczyzn. To pracujący tam Ukraińcy.
– Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon, do którego mogły przyczynić się osoby trzecie. Czynności na miejscu zdarzenia prowadzone były pod ścisłym nadzorem prokuratora. Ustalono, że ofiary to obywatele Ukrainy, którzy pracowali na terenie gospodarstwa, gdzie zostali znalezieni – informuje podkom. Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Śledczy podejrzewają, że Ukraińców zamordował... ich rodak! To on miał dokonać tej makabrycznej zbrodni. 36-letni Ukrainiec został zatrzymany.
Polecany artykuł:
– Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna znał ofiary i pracował razem z nimi w gospodarstwie szkółkarskim – dodaje Rejn-Kozak. Dlaczego to zrobił? Co było motywem morderstwa? Tego na razie nie wiemy. Odpowiedzi ma przynieść trwające śledztwo.
Wiemy za to, jak zginęli dwaj Ukraińcy. Na ich ciele znaleziono liczne rany kłute szyi i klatki piersiowej. Zostali brutalnie zadźgani nożem.
Jeśli podejrzenia policji i prokuratury się potwierdzą, 36-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.