Kraśnik: Ryszard chciał zaszlachtować Walerię. Dźgał jak oszalały! Nie zabił, ale…

i

Autor: Mariusz Mucha / Super Express Sąd wydał wyrok. Osiem i pół roku więzienia

Kraśnik: Ryszard chciał zaszlachtować Walerię. Dźgał jak oszalały! Nie zabił, ale…

2021-06-21 11:33

Nie zabił, ale i tak najbliższe lata spędzi w więzieniu. Gdyby nie gruba narzuta, pod którą leżała Waleria S. (76 l.) z Kraśnika (woj. lubelskie), mąż Ryszard (79 l.) wysłałby ją na tamten świat. Wściekły za wydumaną zdradę sprzed lat, dźgał śpiącą małżonkę nożem. I choć zranił ją jedynie powierzchownie, sąd skazał go na 8,5 roku więzienia. Ryszard chciał zaszlachtować swoją towarzyszkę życia, nad którą znęcał się latami.

Jak ustalili śledczy, Ryszard S. znęcał się małżonką od 1980 r. Regularnie też nadużywał alkoholu, a wtedy stawał się agresywny. Szarpał żonę, bił, wyzywał od suk. Waleria S. znosiła to w milczeniu.

Do krwawych zajść doszło 4 września 2020 r. Ryszard S. chodził po domu, szukając zaczepki. Mózg niszczony przez lata alkoholem roztaczał przed nim chore wizje Walerii zdradzającą go z innym! Kiedy? W latach 70. ubiegłego wieku! – Kazał jej klęknąć i przysięgać, że nigdy go nie zdradziła –  ustalili śledczy. Przerażona spełniła jego żądania. A kiedy poszła do swojego pokoju spać, Ryszard S. wciąż trawił w sobie pijane wizje.

Express Biedrzyckiej - Jacek Jaśkowiak: Powrót Tuska to wymarzony scenariusz dla Kaczyńskiego

Nad ranem wziął z kuchni nóż i poszedł do śpiącej żony.Powiedział, że teraz mnie zabije – wspominała przed sądem Waleria S. Zaczął dźgać ją nożem – zranił rękę, którą się zasłoniła i kilka razy uderzył w brzuch. Na szczęście gruba kapa, którą była okryta, przyjęła większość uderzeń na siebie. Krwawiącej Walerii S. udało się wytrącić nóż napastnikowi i uciec do sąsiadki. Ryszard S. trafił do aresztu. Teraz przed sądem usłyszał wyrok – 8,5 roku więzienia. Na stare lata się doigrał…