Środowy poranek przywitał mieszkańców Lublina opadami śniegu i śniegu z deszczem. Taki widok w styczniu nie powinien dziwić, a jednak ostatnio biały puch oglądamy coraz rzadziej. Czy to się zmieni?
Z białego puchu zostało niewiele. Śnieg szybko się rozpuścił. W środę na termometrach w Lublinie i regionie zobaczymy w trakcie dnia maksymalnie dwa stopnie Celsjusza.
>>> Lubelskie: Przedstawiciele tych zawodów bez problemu znajdą pracę w 2019!
>>> Lublin: Ile pieniędzy dać księdzu po kolędzie i jak przygotować się na wizytę? [WIDEO]
W czwartek i piątek będzie chłodniej – termometry pokażą maksymalnie -2, -3 stopnie Celsjusza. Przed weekendem oraz w sobotę i niedzielę możemy spodziewać się przelotnych i słabych opadów śniegu.
Biały puch może jednak szybko znikać, bo w sobotę w trakcie dnia termometry znów pokażą „plusową” temperaturę – jeden stopień, ale jednak. W niedzielę i poniedziałek ma być chłodniej.
Polecany artykuł:
Lubelskie: Prognoza długoterminowa
Prognozy synoptyków na najbliższe dwa tygodnie wskazują, że śnieg będzie pojawiał się i szybko znikał – jak w kalejdoskopie. Temperatury będą się wahać w okolicach jednego stopnia na minusie.