Poznań na Lubelszczyźnie. 38-latek nie żyje. Samochód roztrzaskał się na drzewie [ZDJĘCIA]

2022-02-07 14:43

Przerażający wypadek w miejscowości Poznań na Lubelszczyźnie. 38-latek, kierowca dostawczego fiata, nie żyje. Samochód roztrzaskał się na drzewie, po tym, jak auto na łuku jezdni wypadło z drogi. Zawiniła zbyt duża prędkość czy śliska nawierzchnia? Okoliczności tragedii wyjaśnia policja i prokuratura. Mundurowi apelują o ostrożność – zwłaszcza zimą – i publikują zdjęcia z miejsca tragedii, ku przestrodze dla innych kierowców.

Tragiczny finał wypadku w miejscowości Poznań (gm. Serokomla, pow. łukowski) na Lubelszczyźnie. 38-latek nie żyje. Kierował dostawczym fiatem ducato, który roztrzaskał się na przydrożnym drzewie. Dramat rozegrał się w sobotę (5.02), około godz. 16.00, na lokalnej drodze w Poznaniu.

Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu wypadku policjantów wynika, że kierujący samochodem marki Fiat Ducato na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i po zjechaniu z jezdni uderzył w przydrożne drzewo – relacjonuje asp. szt. Marcin Józwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.

Niestety, finał tego zdarzenia był tragiczny, bo 38-letni kierowca doznał tak poważnych obrażeń, że zmarł a miejscu wypadku. Jego życia nie udało się uratować.

Tragiczny wypadek we Wrocławiu. Nie żyje kierowca matiza staranowanego przez porsche

Jak i dlaczego doszło do wypadku? Czy tej tragedii można było uniknąć? Odpowiedzi na te pytania szuka teraz policja i prokuratura. Być może zawiniła nadmierna prędkość, a być może nawierzchnia lokalnej drogi była śliska – co zimą zdarza się wyjątkowo często.

Mundurowi po raz kolejny apelują o więcej rozwagi, ostrożności i o zdjęcie nogi z gazu – zwłaszcza przy niesprzyjających warunkach.

– Nadmierna prędkość jest w dalszym ciągu jedną z głównych przyczyn wypadków, do jakich dochodzi na naszych drogach. Zachęcamy i namawiamy, aby jechać z bezpieczną prędkością, która zapewni kierującemu całkowite panowanie nad pojazdem. Dostosujmy ją do natężenia ruchu, obowiązujących limitów prędkości, warunków atmosferycznych, stanu nawierzchni i własnych umiejętności – apeluje Józwik.

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie na polskich drogach?