W trakcie wesela nowożeńcy zorientowali się, że z ich zaparkowanego przed lokalem samochodu w niewyjaśnionych okolicznościach zniknęły pieniądze otrzymane od gości weselnych. W sumie łupem złodzieja padło znajdujące się w teczce około 20 tysięcy złotych.
Polecany artykuł:
- Zawiadomienie o przestępstwie zostało złożone w niedzielę. Ku zdziwieniu młodej pary w kręgu podejrzeń mundurowych znalazło się kilkoro gości weselnych. Policjanci ustalili osoby, które mogły mieć dostęp do auta – wyjaśnia dyżurny bialskiej policji.
Jak się później okazało, wśród wytypowanych osób znalazł się faktyczny sprawca kradzieży. Ślubne prezenty w gotówce przywłaszczyła sobie 29-latka. Kobieta przyznała się do winy. Usłyszała też zarzut kradzieży co najmniej dwudziestu tysięcy złotych.
Trwają czynności, dzięki którym prezent wróci do młodej pary.